Jednym z pierwszych urządzeń, jakie kupiłem po rozpoczęciu swojej diety był blender owocowy. Mimo, iż owoce nie są polecany jako składnik naszej diety przy dość restrykcyjnym odchudzaniu, mixy owoców często zastępowały mi jeden z posiłków w celu urozmaicenia mojego menu. Niby podobny efekt można uzyskać w naszych tradycyjnych mikserach, jednak zawsze miałem problem z jego wyciągnięciem, nie wszystkie mają wystarczające obroty do miksowania produktów typu szpinak, a i mycie wielu z nich jest dość uciążliwe (przynajmniej w moim utrudniony był dostęp do noża). Teraz stojący na blacie „blender” aż prosi się, by go tylko użyć.

Hinari MB280
Hinari MB280 – jeden z tańszych produktów a mimo to od pół roku ciągle po niego sięgam i jestem w pełni zadowolony. Mocy mu nie brakuje, może pojemniczki nie są największe, za to ilość na prawdę przydatnych akcesoriów w komplecie rekompensuje wszelkie niedociągnięcia. Kruszy lód, łatwy w obsłudze, prosty do umycia. Cały zestaw na prawdę wart jest swojej ceny i nie sądziłem nawet, iż tak często będę go używał. Gdy miksując sos czosnkowy Monia narzeka, iż potem wszystkie naczynia w domu „zapodają”, dlatego właśnie jeden z pojemniczków na stałe przeznaczyłem na robienie mojego sosu i trzymam go schowanego. Ostatnio miksowałem w nim migdały na masło orzechowe – wyszło świetnie choć przyznam się trzeba było trochę trząsać całością (masło przyklejało się do ścianek podczas miksowania). Robiąc soki często dodawałem świeży szpinak i nie mogłem narzekać na zbyt wielkie drobiny. Odżywki takie jak kreatyna czy przed-treningówki mające słabą rozpuszczalność w wodzie świetnie mi rozbijało nie pozostawiając żadnych grudek. Dzięki specjalnej opasce na gwint możemy pic prosto z naszych pojemników. Ogólnie porównując do na prawdę drogich mikserów typu „Nutribulled Pro”, który miałem okazje sprawdzić, atut tych drugich w postaci mocy i pojemności nie był wystarczający, aby płacić za kolejny aż kilkukrotnie drożej.
Dostępność – Ebay, wiele hipermarketów (np. Morrison)
Cena – £24.99
Breville VBL62 – mój ostatni nabytek. Również i ten to raczej dolna półka cenowa. Zbliżały się wakacje, coraz częściej sięgałem po miksy owoców a i mój Hinari wykorzystywałem do na prawdę wielu różnych rzeczy, iż widząc przecenę na Breville postanowiłem dokupić drugi blender. Jest on może trochę bardziej ukierunkowany na fitness (wysoka butelka pasująca do klamr na rowerach czy też urządzeniach na siłowni a do tego nakrętka z dzióbkiem). Tak jak i w Hinari, tak i w tym nie brak tu mocy, jest w miarę uniwersalny a możliwość szybkiego zblendowania np. truskawek z maślanką oraz kostkami lodu, zamknięcia butelki i zabrania ze sobą na drogę, zwłaszcza teraz w gorące dni, wykorzystałem już niejednokrotnie. Przyznam się również, iż pasował mi on estetycznie w kuchni do mojego „Dry Fry” 🙂
Dostępność – Ebay, wiele hipermarketów (np. Tesco)
Cena – £19.99
2 thoughts on “Blendery Owocowe”
TheKtoska
KENWOOD MAuzadzenie zwane smoothie2go podobna polka cenowa.
Gratuluje sukcesow odchudzaniowych- bedziesz moja inspiracja!
PolubieniePolubienie
Storm
Dziękuję za uznanie i podpowiedź. Ja brałem co mi podeszło pod rękę i nie jestem po prostu zawiedziony. Maszyny non stop pracują i to jest ważne. Pozdrawiam
PolubieniePolubienie